"Przywróćmy Pamięć" edycja 2007-2008
WROCŁAW - Zespół Szkół Budowlanych
Kim jesteśmy
WROCŁAW - Zespół Szkół Budowlanych
Dlaczego realizujemy projekt
Od lat nasza szkoła zajmuje się wielokulturowością Wrocławia. W ramach projektu CEO realizowaliśmy program "Ślady Przeszłości" i zajmowaliśmy się ulicą Grabiszyńską przy której mieści się nasza szkoła. Okazało się, że mamy na tej ulicy wiele śladów ...np. włoskie .. Zapraszamy do linku:
http://ceo.rsi.pl/dokument.php?dzial=1350&id=49053&PHPSESSID=409741477455591cea761e2d6688f4b0
Społeczność żydowska w naszej miejscowości
We Wrocławiu można również zauważyć ślady kampanii społecznej "Jestem Polką/Jestem Polakiem" prowadzoną przez Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP. Na zdjęciach radośni ludzie, którzy uśmiechaja się do nas mówią: "Jestem Żydówką/Jestem Polką" lub "Jestem Romką/Jestem Polką". Kampania dotyczy kwestii tożsamości, kim się tak naprawdę czujemy.
Co robimy w ramach projektu
1. Poznanie kultury żydowskiej.
2. Zwiedzanie nekropolii żydowskich we Wrocławiu.
3. Wykonanie dokumentacji wybranych nagrobków, zdjęć, rysunków....
4. Przygotowanie prezentacji multimedialnych i wystawy poświęconej sztuce nagrobnej we Wrocławiu.
Co planujemy na kolejnym etapie projektu
W październiku poznawaliśmy święta żydowskie i przygotowujemy nagranie wywiadu z kustoszem wystawy "Kultura Żydów Galicyjskich" w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu. Wystawa została objęta honorowym patronatem Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP Oddział we Wrocławiu, Icchaka Rapoporta Naczelnego Rabina Wrocławia i Śląska. Zapraszamy do zwiedzenia wystawy czynnej do 14 grudnia 2007 roku.
Kto nam pomaga
Przy zwiedzaniu nekropolii żydowskich we Wrocławiu pomaga nam Muzeum Historyczne przy ulicy Ślężnej. Pani przewodnik tego muzeum - pani Maria Zazulczak poprowadziła dla nas lekcję muzealną 5 lutego 2008r. Przybliżyła nam historię tego cmentarza oraz przekazała nam wiele ciekawostek. Nie mogliśmy się nadziwić, że tylu noblistów i sławnych ludzi zostało tutaj pochowanych.
Oto relacja uczstnika lekcji muzealnej:
Temat:
Opowiadanie z Cmentarza Żydowskiegoa
utor:
Adam z kl. 2MM
Dnia 5 lutego 2008 roku całym kółkiem historycznym pojechaliśmy na Cmentarz Żydowski, który mieści się we Wrocławiu, przy ulicy Ślężnej.
Wychodząc ze szkoły i wsiadając do tramwaju nikt z nas tak naprawdę nie myślał, dokąd jedzie. Mnie interesowało tylko, jaka atmosfera może tam panować. Gdy dotarliśmy na miejsce zobaczyliśmy bramę. Przed wejściem na teren cmentarza przywitała nas pani, a wraz z nią dwa duże psy. Na pierwszy rzut oka to one chyba wywarły na nas wszystkich większe wrażenie niż sam cmentarz, bo każdy głaskał je i nie zwracał uwagi na to, co pani przewodnik mówi. Dopiero gdy zobaczyliśmy bramę cmentarza niespodziewanie ogarnęła nas ciekawość, jeszcze bardzie mnie zainteresowało to miejsce.
Pani zaczęła opowiadać. Głównie mówiła o tym, że we Wrocławiu były kiedyś cztery cmentarze żydowskie, ale do czasów współczesnych zachowały się tylko dwa. Jeden, czyli ten na którym byliśmy, otwarty tylko dla zwiedzających, stanowi bardzo ważny pod względem historycznym punkt w programie zwiedzania miasta. Drugi natomiast znajduje się przy ulicy Lotniczej, jest to cmentarz otwarty nie tylko jako punkt wycieczkowy, ale też odprawiane są tam pochówki. Przy bramie pani powiedziała nam, że obszar jaki zajmuje cmentarz to ponad 5 hektarów czego w zasadzie nie widać.
Co dla mnie było smutne, przy wstępie to że cmentarz został zniszczony w czasie trwania II wojny światowej. I to, że był grabiony przez ludzi, którzy brali z niego kamienie i płyty nagrobne do ponownego sprzedania i użycia. A czemu? Bo były już przygotowane tzn: oszlifowane. Wystarczyło tylko zmazać dane pochowanego. Kamienie takie używane były m.in. do brukowania ulic.
Kiedy weszliśmy na teren cmentarza zamurował nas widok, to groby (leżących bardzo blisko siebie) i wąskie kręte alejki. Ludzie pracujący na cmentarzu chcieli w ten sposób zaoszczędzić miejsca na pochówki. Cmentarz ma kształt czworoboku pociętego siatką. Groby mają różne kształty i ozdoby, są małe i duże. Ich wielkość, kształt czy ozdoba na nich zależały od zamożności osoby chowanej lub majątku chowających tę osobę. Niezależnie od majątku, miały one cechę wspólną, obojętnie czy inskrypcja została napisana w języku hebrajskim czy niemieckim to każde epitafium zakończone jest pięcioma hebrajskimi literami: T N C B H, które są skrótem zwrotu „Niech dusza jego (jej) będzie związana w węzeł życia”. Najpopularniejszym nagrobkiem jest macewa. Wiele z nich jest mieszanką kilku stylów, najczęściej starożytnych i średniowiecznych. Ozdobą takiego grobu jest relief, czyli płaskorzeźba, która pozwalała określić kim była pochowana osoba, lub czym mogła się zajmować.
W tym miejscu pozwolę sobie przedstawić symbolikę cmentarnych reliefów.
Znaki odnoszące się wprost do treści Starego Testamentu, Talmudu i innych pism religijnych, na przykład:
- księga – oznacza uczciwego, pobożnego, studiującego Talmud i Torę,
- korona – pobożność, znajomość Tory,
- świecznik – przede wszystkim kobietę, której ważną powinnością jest zapalenie i błogosławienie ognia szabasowego,
- gwiazda Dawida – symbol przynależność narodowej,
- menora – siedmioramienny lichtarz – prosty symbol judaizmu
Wizerunki zwierząt nawiązujących do imienia zmarłego, na przykład:
- lew – oznacza potomków z plemienia Judy,
- jeleń – to znak pokolenia Naftalego.
Bywa też tak, że motywy zwierzęce mogą mieć bardziej uniwersalne znaczenie, na przykład:
- orzeł jest metaforą opiekuńczej duszy Pana,
- gołąb – jako biblijny symbol pokoju, umieszczany na pomnikach oznacza zgodę i miłość małżeńską.
Wizerunki roślinne, na przykład:
- złamane drzewa i kwiaty oznaczają tragiczną śmierć lub są w ogóle metaforą śmierci,
- palma – symbolizuje obfitość i narodowe odkupienie.
Symbole świeckie informują najczęściej o zawodzie wykonywanym przez zmarłego, na przykład:
- wąż Eskulapa – oznacza lekarza,
- skrzyżowane młotki – inżynier górnictwa,
- lira – muzyk,
- hełm – żołnierz.
Ciekawostką jest to, że pierwszy pochówek odbył się 17 listopada 1856 roku, ale niestety nie wiadomo kim była pochowana osoba, bo nie zachowały się o niej żadne informacje.
W 1988 roku cmentarz został udostępniony do zwiedzania jako Muzeum Architektury Cmentarnej.W czasie zwiedzania poznawaliśmy historię znanych i zasłużonych Żydów w Polsce, którzy przyczynili się do rozwoju naszego miasta, na przykład: był jeden co pierwszy we Wrocławiu, zaprojektował tramwaj, czyli komunikację miejską.
Podsumowując, polecałbym na pewno zwiedzenie takiego cmentarza, dlatego że pokazuje w sposób wyraźny życie innego narodu. Same groby w sobie są niezwykłe, które pozwalają oderwać się od pędzącego świata i skupić się na rzeczach, na które w normalnym życiu nie zwracamy uwagi…
Z czego jesteśmy szczególnie dumni
W listopadzie 2007r. uczniowie poszukiwali wiadomości na temat historii Żydów w Polsce oraz
dowiadywali się, czym są kirkuty i macewy. Oprócz tego wzięli udział w dyskusji
na temat dobroczynności. Podzieleni na dwie grupy opowiadali sobie nawzajem o dobroczynności
w judaizmie (z rozróżnieniem na jej dwa aspekty: gmilut chasadim i cedaka).
Uczniowie pracowali w oparciu o przygotowane przez nauczycieli materiały i na zasadzie
edukacji rówieśniczej.
Preteksem do podjęcia tego tematu był obchodzony 21 listopada "Dzień Życzliwości". Uczniowie
po zakończeniu dyskusji opracowali projekty plakatów promujących dobroczynność, a następnie przystąpili do wykonania najlepszego.
Oprócz tego nawiązaliśmy kontakt z Panem Arielem Wolanowskim i w najbliższym czasie umówimy się na spotkanie. Pan Wolanowski zaoferował swoją pomoc w zorganizowaniu zwiedzenia synagogi, odwiedzenia cmentarza lub w poprowadzeniu spotkania z Rabinem.