ŁĘCZNA- Zespół Szkół Nr 1, I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Zamoyskiego
Kim jesteśmy
Zespół Szkół Nr 1, I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Zamoyskiego
Nasz projekt realizujemy w ramach zajęć koła kultury żydowskiej, które powstało z inicjatywy nauczyciela historii p. Marzeny Niedźwiadek. Nasze koło liczy 20 uczniów z kl I B i II B.
Dlaczego realizujemy projekt
"Niemasz już, nie masz w Polsce żydowskich miasteczek, gdzie biblijne pieśni wiatr łączył z polską piosenką i słowiańskim żalem."
Chcemy "przywrócić pamięć" o dawnej Łęcznej, w której żyła społeczność polska i żydowska.
Społeczność żydowska w naszej miejscowości
Zebraliśmy informacje o społeczności żydowskiej w Łęcznej. Oto czego dowiedzieliśmy się:
W okresie międzywojennym ponad połowę ludności miasta Łęczna stanowiła ludność pochodzenia żydowskiego. W rękach łęczyńskich Żydów znajdowało się prawie 90% sklepów i znaczna część warsztatów rzemieślniczych. Posiadali również własne organizacje kulturalne, polityczne i społeczne. Sytuacja ta jednak uległa radykalnej zmianie po wybuchu II wojny światowej. Zaczęto przeprowadzać konfiskaty, kontrybucje i zwykłe rabunki, które pozbawiały ludność żydowską środków do życia. Zarządzenia władz niemieckich dotyczące Żydów zmierzały do eliminacji ich z życia społecznego i gospodarczego, wykorzystywania jako siły roboczej, a następnie całkowitej eksterminacji. Już na początku roku 1940 dokonano przesiedlenia Żydów z głównych ulic Łęcznej na peryferie miasta. Żydów, którzy stracili wszystko podczas konfiskaty majątku musieli przyjąć inni ludzie z wyznaczonej dla Żydów części miasteczka. Warunki mieszkalne stały się bardzo ciężkie. Ludność żydowska czuła się bardzo niepewnie w mieście, spowodowane to było między innymi szykanami dokonywanymi niemal codziennie na ulicach, zakazem opuszczania miejsca zamieszkania, konieczności noszenia na ramieniu żółtej gwiazdy, obowiązująca godzina policyjna. Judenraty, czyli Rady Żydowskie miały się zająć organizacją życia społeczności żydowskiej. W Łęcznej taka Rada powstała w listopadzie 1939 roku, składała się z 12 członków, z których najstarszy liczył sobie 60 lat, zaś najmłodszy 23. Pięciu z nich było kupcami, zaś pozostali to krawcy, stolarz, powroźnik i piekarz. Łęczyńska Rada Żydowska zajmowała się wszystkimi sprawami dotyczącymi Żydów. Zajmowała się również rozmieszczaniem napływających wysiedleńców z zachodnich ziem polskich w latach 1939/1940. Po przybyciu wysiedleńców liczba Żydów w ciągu 1,5 roku znacznie wzrosła z 1400 do 2300 osób. Żydzi zgromadzeni w obozie pracy w Łęcznej pracowali przy budowie dróg. Część z robotników na zlecenie władz okupacyjnych Judenrat dostarczał do obozu pracy w Bełżcu. Do opieki nad robotnikami Judenrat wyznaczył dr med. Adolfa Izraela Flatera. Jego pomoc była bardzo ograniczona ze względu na brak potrzebnych leków i środków opatrunkowych. Do pomocy Radzie Żydowskiej została powołana Służba Porządkowa (Ordnungsdienst) zwana również policją żydowską. Jej zadaniem było utrzymywanie ładu i porządku w gettach, zwalczanie przestępstwa i pomoc w wywózkach do obozów. Członkowie milicji żydowskiej byli to ludzie pozbawieni jakichkolwiek skrupułów, stawali się narzędziem w rękach SS i Gestapo. Niektórzy z nich uważali, że przez działalność w tej grupie uratują siebie i swoje rodziny. W Łęcznej również został powołany oddział Służby Porządkowej, który we wrześniu liczył 20 osób. Na jego czele stał Szmul Puterman, zaś członkami byli: Josef Hochzynger, Aron Fejn, Berek Borsztejn, Hersz Rabinowicz, Majer Dawid Altman, Anczel Epelbaum, Aron Reichsztein, Leizor Frydman, Finkielsztein, Jakub Goldberg, Abram Blones, Szmul Wajnmus, Icek Dawid Hochzynger, Moszek Szmul Wejsmerder, Moszek Josef Zylbersztejn, Symcha Bawnik, Lejzor Giertner, Hersz Borensztein i Wolf Finkelsztejn. Z biegiem czasu w Łęcznej warunki życia ludności żydowskiej stawały się coraz trudniejsze. W związku z tym powstała w Generalnym Gubernatorstwie Żydowska Samopomoc Społeczna. Na jej czele stało prezydium mające swą siedzibę w Krakowie. W lipcu 1940 roku powołano do życia komitet opiekuńczy w Łęcznej. Jego przewodniczący został Icek Zylberstein, handlarz z zawodu, zaś członkami komitetu byli: Mendel Cukiermann, Mordko Josef Weinfeld, Berek Halpern i Hersz Frochmann. Żydowski Komitet Opiekuńczy starał się prowadzić szeroką i wielostronną działalność charytatywną bardzo potrzebną wśród szybko ubożejącej ludności. Zorganizował kuchnie ludową, która wydawała posiłki dla 200 osób. Komitet rozdzielał także wśród ludności suchy prowiant, zapomogi pieniężne i odzież, poszukiwał osób zaginionych, organizował pomoc medyczną dla chorych, rozdawał leki. W maju 1940 roku w Łęcznej zorganizowana została żydowska służba sanitarna w skład, której wchodziło sześć osób i dwóch sanitariuszy. W Łęcznej instytucje takie jak Rada Żydowska, Policja, Żydowski Komitet Opiekuńczy Miejski i Służba Sanitarna powstałe w wyniku zarządzeń okupanta, który miał na uwadze przede wszystkim ułatwienie sobie przeprowadzenia podjętych wcześniej zamierzeń wobec Żydów istniały do 1942 roku. Przestały istnieć z chwilą deportacji Żydów do obozów zagłady.
Co robimy w ramach projektu
Opieka nad cmentarzem żydowskim;
Odtworzenie historii cmentarza;
Przeprowadzenia ankiety na temat znajomości mniejszości narodowych;
Przeprowadzenie lekcji o kulturze żydowskiej;
Zorganizowanie konkursu historycznego i literackiego "Pamięć o żydowskiej historii i kulturze";
Wyjazd do Lublina do miejsca holocaustu (Majdanek);
Przygotowanie się do kolejnej edycji konkursu "Historia i kultura Żydow polskich", przygotowanego przez fundację Shalom;
Zebraliśmy informacje dotyczące historii cmentarza żydowskiego przy współpracy z Muzeum Regionalnym w Łęcznej. Sfotografowaliśmy te miejsca.
Na terenie Łęcznej znajdował się cmentarz żydowski- Kirkut. Dzisiaj na tym miejscu można zobaczyć kępę drzew wyłaniającą się spośród obiektów sportowych, po prawej stronie przy wjeździe do Łęcznej od strony Lublina. Jeszcze do czasów powojennych na tym cmentarzu stało kilka macew- nagrobków, pionowo stojących płyt kamiennych. W czasach, gdy hitlerowcy okupanci wymordowali ludność żydowską znajdującą się w Łęcznej ów cmentarz został zdewastowany, gdyż zabrakło użytkowników i opiekunów cmentarza. Miejsce to popadało w ruinę, nagrobki zostawały rozkradane przez mieszkańców Łęcznej i okolic, niszczone, rozbijane, wykorzystywane do różnych celów np. wmontowywane w fundamenty nowowznoszonych domów, budynków gospodarczych, z macew wykonywano podmurówki, schody, krawężniki, progi, kamienie do ostrzenia jak również układano z nich chodniki. Na początku lat pięćdziesiątych na południowym krańcu cmentarza wzniesiono dwa baraki mieszkalne i komórki, nie patrząc na znajdujące się tam pochówki. Po całkowitym zdewastowaniu kirkutu na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych teren ten zaorano i obsadzono drzewami. Po tych przeprowadzonych pracach porządkowych granice cmentarza stały się nieczytelne, zniknęły resztki nagrobków, zatarły się całkowicie ślady mogił. Obecność cmentarza żydowskiego w Łęcznej to dowód na istnienie tu w pełni ukształtowanego kahału, czyli gminy żydowskiej. Niewiadomo jednak, kiedy został założony ten cmentarz, nie znaleziono dowodów datujących jego powstanie, ta kwestia nadal wywołuje spór wśród historyków. Wiadomo jednak, że w roku 1846 cmentarz na planie Łęcznej miał kształt prostokąta. W pobliżu północno- wschodniego narożnika zaznaczono na planie dwa okólniki: zagrody, bądź były to tylko budynki o charakterze gospodarczym. Niedaleko widać również dwa budynki, być może był to dom stróża i szopa na narzędzia. Bliżej środka północnego boku zaznaczony jest kolejny, niewielki budynek. Przypuszczalnie był to ohel- budynek wznoszony nad grobem kogoś znacznego. Zapewne w tym przypadku chodziło o ohel nad grobem słynnego łęczyńskiego cadyka chasydzkiego Szlomo Jehudy Leiba, zwanego również „Łęcznerem”. Z relacji mieszkańców wiadomo, że obiekt ten stał jeszcze w czasie II wojny światowej. Gmina żydowska działająca w Łęcznej w latach pięćdziesiątych XIX wieku, gdy zakończyła prace remontowe przy bożnicy, domu modlitwy i łaźni, postanowiła zając się cmentarzem powiększając jego granice, poprzez dokupywanie gruntów leżących najbliżej.
Wygląd kirkutu przed wojną jest znany z opowiadań mieszkańców Łęcznej. Cmentarz żydowski był tu nazwany „giergielem”, położony był wśród pól na terenie zwanym Pasternik. Otaczał go od trzech stron mur ceglany, od południa było prowizoryczne ogrodzenie. Brama i furtka znajdowały się pośrodku wschodniego boku. W pobliżu stał dom stróża i szopa. Na cmentarzu nie było drzew, z wyjątkiem trzech, czterech grusz. Nagrobki skupione w części północnej i południowej ustawione były rzędami- na przemian rząd pochówków mężczyzn i rząd pochówków kobiet. Zwrócone one były w kierunku wschodnim, w stronę Jerozolimy, na których widniały hebrajskie inskrypcje, często zdobione płaskorzeźbami pełnymi bogatej symboliki. Macewy wykonane były głównie ze sprowadzonego tu z Szydłowca kamienia piaskowcowego. Były też nagrobki wykonane z betonu, granitowych kamieni polnych, a także z drewna. W części północnej stał jeden lub dwa ohele.
Dnia 29 listopada 2006 roku odwiedziłyśmy Muzeum Regionalne w Łęcznej, które znajduje się w zabytkowej synagodze z połowy XVII wieku. Naszym przewodnikiem była pani Leśniewska szczególnie interesująca się historią Żydów w Łęcznej.
Zajęłyśmy się trzema punktami programu:
Zwiedziłyśmy ekspozycję pt.: "Bramy czasu. Żydowskie zabytki sakralne i obrzędowe".
Poruszyłyśmy kwestię życia Żydów na ziemi łęczyńskiej.
Zapoznałysmy się z historią Dużej Synagogi w Łęcznej.
Uzyskałyśmy informacje o obrzędach i strojach co pomoże nam przygotować przedstawienie o kulturze żydowskiej.
Zebraliśmy informacje o Synagodze w Łęcznej:
Synagoga została wzniesiona około połowy XVII wieku, na podstawie zgody wydanej w 1648 roku przez dziedziczkę Katarzynę Noskowską i biskupa krakowskiego, o której dowiadujemy się z inwentarza łęczyńskich ksiąg miejskich. Żydzi łęczyńscy otrzymali pozwolenie, „aby sobie bożnicę murowaną, wysoką na łokci 16 postawili”. Księga miejska, w której znajdował się ów dokument zaginęła i tylko ten zapis w inwentarzu jest jedynym śladem mówiącym nam o ukoronowaniu zapewne wieloletnich zabiegów miejscowych Żydów o budowę świątyni. Łęczyńska synagoga zalicza się do grupy nielicznie zachowanych zabytków kultury żydowskiej na terenie województwa lubelskiego. Pierwotnie był to budynek renesansowy, przypuszczalnie zwieńczony attyką, z dachem pogrążonym. Orientowana, czyli zwrócona na wschód w stronę Ziemi Świętej. Po przebudowach barokowa, z zachowanym renesansowym wystrojem wnętrza. Została wymurowana z kamienia wapiennego, otynkowana. Synagoga powstała na planie prostokąta. Elewacja zewnętrzna budynku południowa i północna jest trójosiowa, zaś wschodnia dwuosiowa z głębokimi wnękami arkadowymi, w których wysoko umieszczone są półkoliście zamknięte okna. Do zachodniej ściany po wojnie został dobudowany dwukondygnacyjny budynek, w którym mieściły się biura kahału i empora kobieca, na miejsce rozebranego przedsionka i części kobiecej. Dach na synagodze jest łamany polski, kryty gontem.
We wnętrzu dużej synagogi na wschodniej ścianie znajduje się Aron ha-kodesz (szafa na Rodały) murowany, dwukolumnowy z dekoracja stiukową z połowy XVII wieku.
W centralnej części znajduje się murowana bima- pod nią czytano i wykładano Torę, służyła również jako mównica, miejsce, z którego kantor prowadził modły. Zbudowana na planie kwadratu, z czterema kolumnami toskańskimi.
Synagoga została spalona w 1846 i 1881 roku. Następnie odbudowana. W latach 1939-1944 Niemcy urządzili w świątyni magazyn zboża, zapoczątkowując tym samym dewastację budowli. Po wyzwoleniu miejscowa ludność dokonała reszty zniszczenia zrywając podłogę, wyrywając z otworów stolarkę okienno- drzwiową. Rozbiórki budynku i szkarp wspierających go od północy dokonywano systematycznie, co groziło zawaleniem się ściany. Budynek kahału rozebrano do wysokości parteru. Po drugiej wojnie światowej zniszczona, lecz ponownie została odbudowana w latach 1953-1964. Niekorzystny wpływ na stan tego obiektu miała powojenna dewastacja, która doprowadziła do zubożenia wystroju jak i wartości. Bożnica pełni obecnie funkcję placówki muzealnej, gromadzącej miedzy innymi pamiątki żydowskie.
Synagoga dawniej...
Betmidrasz- dom nauki, nosił też miano domu modlitwy, szkoły żydowskiej, szkoły modlitewnej zwany również małą synagogą. Spełniał funkcje zarówno synagogi, jak i szkoły, gdzie oprócz odprawiania modłów, uczono chłopców już od trzeciego roku życia czytania modlitewników, Talmudu i Tory, mężczyźni zaś studiowali święte księgi i toczyli mądre rozmowy. Mała synagoga wybudowana została na początku XIX wieku. Orientowana. Dwa razy zniszczona przez pożar i następnie odbudowana. Budynek ten jest murowany z cegły, otynkowany, jednokondygnacyjny z poddaszem, zbudowany na planie zbliżonym do kwadratu. Dach dwuspadowy kryty blachą. Budynek ten w przeszłości pełnił kilka funkcji np. mieściła się tam kaszarnia, zakład krawiecki jak i filia lubelskiej Spółdzielni Pracy „Drewno”, w tym celu budynek ten został całkowicie przebudowany. Od października 1993 roku mieści się w nim Miejsko- Gminna Biblioteka Publiczna. Z dawnego wyposażenia zachowała się jedynie kamienna umywalnia do rytualnego obmywania rąk w konchowej niszy, na ścianie zachodniej.
Dnia 9 stycznia zaprezentowaliśmy społeczności szkolnej i zaproszonym gościom przedstawienie pod hasłem: „Przywróćmy pamięć”.Odbyło się ono w niecodziennej scenerii szkolnej, gdyż spotkanie miało miejsce porą wieczorną przy świetle świec z poczęstunkiem potraw kuchni żydowskiej.
Przytoczyliśmy wiadomości na temat kultury judaistycznej w oparciu o wybrane święta: Szabat, Rosz Haszana, Pesach, Chanuka, Purim. Przedstawienie było urozmaicone tańcami oraz śpiewanymi przez nas piosenkami takimi jak: Austeria, Kołysanka Estery, Wszyscy braćmi, Ad-lo-jada czy Hava Nagila.
Zgromadzonej publiczności szczególnie przypadł do gustu taniec, panny młodej i czterech młodych Żydów, wykonany przy piosence Justyny Steczkowskiej pt.: „Graj klezmerska kapelo”.
Na uwagę zasługiwały przytoczone mądrości żydowskie mówiące o roli, jaką pełnią kobieta i mężczyzna w rodzinie.
Występ został nagrodzony gromkimi brawami oraz podziękowaniami od zebranych osób. Po przemówieniu pana dyrektora goście zostali zaproszeni do degustacji potraw, kuchni żydowskiej, które sami wykonaliśmy: kugel, chałki, charoset, placki ziemniaczane, sałatkę z marchwi, cymes, macę, śledź w majonezie jabłkowym, rybę faszerowaną, ciasteczka migdałowe i strudel makowy. Poczęstunek umilała muzyka klezmerska.
Nasze kółko zorganizwoało warsztaty szkoleniowe dla Drugiej Gromady Zuchowej "Wesołe Delfinki" Komendy Hufca ZHO w Łęcznej. Dzieci zostały zapoznane z zakresem naszej działalnosci (propagowanie kultury historii i kuchni ludności żydowskiej w naszym regionie symboli narodowych Izraela).
Dzieci pracowały w grupach pod naszym kierunkiem i naszą pomocą. Zuchy bardzo ochoczo podchodziły do wykonania ćwiczeń i zabaw (węzeł gordyjski, zabawa z krzesłami, skojarzenia). Zuchy odwzajemniły się nauką pląsów harcerskich. Poznały także rekwizyty kultury żdowskiej, które zostały przez nas przygotowane - jarmułki, menorę, mezuzę, kalendarz, rysunki tory i synagogi.
Najwiekszą radość przyniosła wszystkim nauka piosenek "Hava nagila", "Ad-lo-jada", "Austeria", którym towarzyszył taniec dwóch chłopców w jarmułkach.
Przygotowałyśmy dla Zuchów skromny poczęstunek: macę, placki ziemniaczane i ciasteczka orzechowe. Zabawa nie miała końca.
Przygotowaliśmy sesję naukową o Holokauście. Spotkała się ona z dużym zainteresowaniem uczniów naszej szkoły, grona pedagogicznego i dyrekcji.
Sesja urozmaicona była nagranymi wspomnieniami z czasów II wojny światowej o getcie lubelskim oraz filmem dokumentalnym o getcie warszawskim i relacjami o sytuacji Żydów w Łęcznej w czasie wojny.
Wykorzystaliśmy fragmenty książki "Dzieci żydowskie oskarżają" oraz "My, Żydzi polscy" Juliana Tuwima, które otrzymał nasz opiekun od fyundacji Shalom. Sesję zakończyliśmy przeprowadzeniem ankiety badającej stan wiedzy młodzieży o Holocauście.
Ankieta wykazała, że młodzież chce aby wiedzę, o zbrodniach popełnionych w czasie wojny, przekazywać następnym pokoleniom jako lekcję dla całej ludzkości.
Zorganizowaliśmy wystawę prac plastycznych uczniów z koła kultury żydowskiej i Gromady Zuchowej "Wesołe Delfinki". Prace został wykonane różną techniką. przedstawiają budynek synagogi w Łęcznej i elementy kultury żydowskiej tj. menorę, torę i jarmułki, które najbardziej spodobały się małym zuchom.
Co planujemy na kolejnym etapie projektu
Przygotowujemy przedstawienie o kulturze żydowskiej.
Na zajęciach kółka przygotowujemy wywiad z osobami znającymi ludność żydowską w naszej miejscowości.
Kto nam pomaga
Muzeum Regionalne w Łęcznej,
Druga Gromada Zuchowa "Wesołe Delfinki" Komendy Hufca ZHO w Łęcznej