"Przywróćmy Pamięć" edycja 2008-2009
LUBLIN - VIII LO im.Z. Nałkowskiej
Kim jesteśmy
LUBLIN - VIII LO im.Z. Nałkowskiej. Uczniowie klasy II o profilu biologiczno-ekologicznym.
Dlaczego realizujemy projekt
Zainteresował nas projekt "Przywróćmy pamięć" dlatego, że realizacja jego uczy tolerancji i wzajemnego poszanowania. Chcemy żyć w świecie miłości, przyjaźni i szacunku, to od zas zależy, jaką rzeczywistość sobie stworzymy.
Społeczność żydowska w naszej miejscowości
Mieszkamy w Lublinie. Przed wojną nasze miasta było wielokulturowe, wystarczy wspomnieć, że jego granice zamieszkiwało około 20 tyś. Żydów. W zasadzie można stwierdzić, że były to dwa miasta, polskie i żydowskie w obrębie jednej aglomeracji. oprócz tego mieszkali tu Ukraińcy, Litwini, Białorusini, Cyganie i wiele innych narodowości. Po wojnie problem Żydów nie istniał, oficjalnie nie mówiło się o kwestiach narodowościowych. W zasadzie to dopiero ludzie działający w Teatrze NN zaczęli odtwarzać prawdziwe oblicze historyczne naszego miasta. Społeczność żydowska w naszym mieście jest nieliczna i niewidoczna, skupiona obecnie wokól inicjatyw Jesziwy.
Co robimy w ramach projektu
Prezentacja sylwetki Tomasza Blatta i zwrócenie uwagi na wpływ Sobiboru na dalsze życie byłego więźnia, jego dokonania i zmagania z przeszłością...
Co planujemy na kolejnym etapie projektu
Zaplanowaliśmy poznanie Izbicy, miasteczka związanego z dziecinstwem Tomasza Blatta i dalej będziemy podążać śladami naszego bohatera.
We wrześniu 2008 roku doszło do spotkania w naszej szkole z panem Tomaszem Blattem. Było to dla nas ogromne przeżycie. Podczas tego spotkania dowiedzieliśmy się bardzo dużo na temat obozu śmierci w Sobiborze, samego powstania i późniejszej ucieczki, a także szalenie trudnej rzeczywistości do momentu wyzwolenia. O dramacie pana Blatta po ucieczce z Sobioru pisała także Hanna Krall w opowiadaniu "O człowieku z kulą w szczęce"
W pażdzierniku 2008 roku na terenie obozu na Majdanku, mieliśmy okazję, dzięki uprzejmości pana Blatta, poznać młodzież z Izralela. Byli to uczniowie w naszym wieku, którzy w ramach ogólnokrajowego programu rządu izraelskiego, przyjechali do Polski poznać historię dziadków. Widać było na ich twarzach malujące się skupienie. Pod Mauzoleum oddali hołd prochom pomordowanych, odmowili modlitwę za zmarłych i po odśpiewaniu hymnu narodowego, rozeszli się po terenie obozu każdy ze swoimi myślami. Nasza polonistka na ręce dyrektorki, która towarzyszyła młodzieży izraelskiej, złożyła propozycję współpracy z naszą szkołą i zaprosiła do wspólnego dialogu i wymiany doświadczeń, ale przede wszystkim chciała, aby młodziez wzajemnie się poznała, bo tylko przyjaźń, rozwowa, sympatia, niszczy uprzedzenia i buduje mosty.
W kwietniu 2009 roku przeżyliśmy ogromną radość, albowiem okazało się, że szkołę naszą odwiedzi grupa 80 osób, chłopcy i dzięwczeta w wieku około 17,18 lat. I rzeczywiście tak było. Pełna integracja przy muzyce miała miejsce w sali gimnastycznej. Bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język i po kilku minutach mieliśmy wrazenie, ze znamy się od zawsze. Temu porozumieniu, nie ulega wątpliwości, sprzyjałą dobra znajomośc języka angielskiego. Tak więc, mieliśmy okazję przekonać się, ze bez kompleksów możemy czuć Europejczykami.
Kto nam pomaga
Pomaga nam nasza polonistka, pani mgr Teresa Rybicka
Z czego jesteśmy szczególnie dumni
Jesteśmy szczególnie dumni z tego, że udało nam się poznać człowieka - legendę, pana Tomasza Blatta. To dzęki Niemu staliśmy się bogatsi w wiedzę o pokoleniu naszych dziadków. Już teraz świadomi jesteśmy tego, że ludzie tacy, jak pan Tomasz Blatt, są ostatnimi świadkami krwawych i okrutnych wydarzeń związanych z Holokaustem i dlatego głebiej rozumiemy przesłanie księdza Twardowskiego "...śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."