W dniach 1-2 kwietna 2008 roku odbyła się wycieczka do Krakowa zorganizowana dzięki nagrodzie pieniężnej Fundacji Evans. Uczestniczyła w niej młodzież zaangażowana w projekt edukacyjny: „ Śladami Żydów na Górnym Śląsku”, realizowany w Gimnazjum nr 4 w Czerwionce.

1 kwietnia spod szkoły wyruszyliśmy o godz. 8.00, dwie godziny później byliśmy pod Wawelem. Pobyt w Krakowie rozpoczęliśmy od sesji zdjęciowej pod legendarnym smokiem wawelskim. Zorganizowaną grupą udaliśmy się na Wawel, gdzie pani przewodnik wprowadziła nas w zamierzchłe czasy królów i książąt polskich. Przechodząc przez kolejne sale zachwycaliśmy się kunsztem rzemieślników renesansowych , których niezwykły talent uwidaczniał się na ścianach w postaci monumentalnych gobelinów. Bardzo podobała nam się sala obrad, w której to na suficie widniały rzeźby tajemniczych twarzy, wykonanych na rozkaz króla.

Kolejnym punktem wycieczki było Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha". Tam obejrzeliśmy film poświęcony religiom w Japonii i uczestniczyliśmy w warsztatach kaligrafii japońskiej i origami. Wykorzystując chwilkę wolnego czasu obejrzeliśmy słynny ołtarz Wita Stwosza w Kościele podziwialiśmy potężny Dzwon Zygmunta, groby królewskie i groby dwóch wybitnych polskich pisarzy ; Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego. Po pełnym atrakcji dniu udaliśmy się na nocleg do schroniska młodzieżowego. W celu obniżenia naszej nocnej aktywności nauczyciele zabrali nas na wieczorny spacer, który, mimo iż był bardzo długi nie przyniósł oczekiwanych rezultatów...

Następnego dnia po „ regenerującym” śnie nadszedł czas na dzień poświęcony wyłącznie kulturze żydowskiej. Zgodnie z ustaleniami pani Mazur-Zając o godzinie 10.00 stawiliśmy się na ulicy Kupa 18, w siedzibie Stowarzyszenia Żydowskiego Czulent, tam już czekała na nas pani Maja Rosińska. Spotkanie rozpoczął wykład poświecony-żydowskim świętom religijnym, obyczajowości i tradycji świeckiej w żydowskiej rodzinie. Młodzież stawiała referentkom pytania dotyczące praw regulujących szabat. Dużo radości przyniosły kolejne warsztaty wokalne, charyzmatyczna nauczycielka śpiewu- wyuczyła nas- tradycyjnego niguna z obszaru Wołynia. Ponieważ mieszkańcy Śląska śpiewać lubią, podchwyciliśmy pieśń bez słów, szczególnie męska część naszej wycieczki wykazała szczególne zaangażowanie?)). Przy kolejnej piosence „Dos bisele shpayz” ujawniły się kolejne talenty wokalne. Ukoronowaniem dnia były warsztaty taneczne, podczas których tanecznym kroczkiem hory, z radością freylach pożegnaliśmy  magiczny Kazimierz.