8 listopada 2007 r. o godzinie 16.00 w grupie ponad 30 osób spotkaliśmy się w Synagodze pod Białym Bocianem, by uczcić wydarzenia związane z nocą kryształową. W synagodze obejrzeliśmy dwie
etiudy teatralne, ukazujące zderzenie kultury żydowskiej z rozwijającą się cywilizacją europejską w XVIII w. W przedstawieniu uczestniczyli aktorzy Teatru Polskiego we Wrocławiu oraz studenci Uniwersytetu Wrocławskiego. Dowiedzieliśmy się też o niezwykłym projekcie plastycznym, realizowanym w tym roku po raz drugi, który dotyczy właśnie nocy kryształowej. Dwoje artystów różnych narodowości, głównie z Niemiec i Polski, spotykają się we Wrocławiu, by wspólnie w przeciągu tygodnia zaprojektować i wykonać dzieło plastyczne symbolizujące okrutne wydarzenia z 1938 roku. Głównym tworzywem jest szkło, co oczywiście już wprost nawiązuje do historycznego konfliktu. Jednak nie tylko
pamięć jest najważniejszą ideą tego dnia, również
budowanie mostów porozumienia, poszukiwanie drogi do szacunku i akceptacji. Ostatnim elementem spotkania w synagodze była
debata na temat tolerancji przygotowana przez licealistów z piętnastki. Niestety, nie zdążyliśmy się do niej włączyć, ponieważ nadszedł czas na MARSZ WZAJEMNEGO SZACUNKU. O godzinie 18.00 wyruszyliśmy ulicami Wrocławia. Pod pomnikiem upamiętniającym losy dolnośląskich Żydów wysłuchaliśmy w skupieniu kadiszu, pięknej pieśni i modlitwy za dusze zmarłych. Ten punkt uroczystości zaszczycił również prezydent Wrocławia, Rafał Dudkiewicz. Największe przeżycie towarzyszyło nam jednak podczas
koncertu Bente Kahan, niezwykłej żydowskiej pieśniarki z Oslo, którą już od kilku lat goszczą różne sale koncertowe świata, w tym również Filharmonia Wrocławska. Nasze serca i umysły wypełniły się pięknym, głębokim głosem, wyrażającym ból, rozpacz, nadzieję, wiarę żydowskich artystów z gett i obozów koncentracyjnych. Po przerwie wysłuchaliśmy dwóch kompozycji na smyczki i orkiestrę przyjaciela Bente Kahan, kompozytora z Norwegii. Wróciliśmy do domów pełni wrażeń. DZIEŃ WZAJEMNEGO SZACUNKU pozostanie na zawsze w naszej pamięci.